A aplikacjach do zamawiania jedzenia jest możliwość dodania napiwku dla dostawcy. Jak dowiadujemy się z postu opublikowanego na Hejted – Zielona Góra przez jednego z dostawców, pieniądze te często zatrzymują sobie restauratorzy.
„Uwierzcie, to nie jest taka lekka praca jak się zdaje” tłumaczy dostawca jednej z restauracji. Mimo, że pracodawcy mają obowiązek przekazać dostawcy zgromadzone przez zamówienia w aplikacji napiwki, to często tego nie robią. Dlatego jeśli chcemy dać napiwek dostawcy jedzenia to róbmy to osobiście – apeluje anonimowy dostawca jedzenia.
W komentarzach do zamieszczonego wpisu pojawił się również duży odgłos wsparcia ze strony zielonogórzan. Niektórzy zachęcają, aby zamawiać bezpośrednio u restauratorów, gdyż serwisy tego typu pobierają duże prowizje. W obecnej sytuacji, w której gastronomia zmaga się z problemami w działaniu związanymi z koronawirusem, jest to dodatkowym obciążeniem i utrudnieniem w utrzymaniu biznesu.
Taka bardziej odezwa do ludzi. Jeśli chcecie dawać napiwki dostawcom jedzenia (z własnego doświadczenia – uwierzcie, to…
Opublikowany przez Hejted – Zielona Góra Poniedziałek, 11 stycznia 2021
Miłośnicy zwierząt w Zielonej Górze mogą odetchnąć z ulgą. Dzięki współpracy Fundacji Bestaro i Urzędu Miasta, wkrótce w mieście zostanie otwarty nowy gabinet weterynaryjny, który…
Serdecznie zapraszamy do Lubuskiego Centrum Winiarstwa w Zaborze wszystkie dzieciaki, które chcą wziąć udział w wyścigach PKO Ubezpieczenia Junior Race. Będzie to impreza towarzysząca kolejnej…
Od 1 września Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze uruchamia pilotażową linię autobusową nr 102, która połączy osiedle Malarzy z osiedlem Kwiatowym na Jędrzychowie. Nowa…